Przepis na aromatyczny pyszny pilaw z krewetkami pochodzi z nadmorskich obszarów zachodnioindyjskiego stanu Maharasztra. W języku marathi, którym posługuje się większość mieszkańców tych terenów, nazwa potrawy brzmi Kolambi Bhaat. Świeże krewetki przyprawione kolendrowo-miętowo-kokosową pastą gotowane są razem z aromatyzowanym korzennymi przyprawami i mlekiem kokosowym ryżem basmati.
- pół kilograma obranych średnich krewetek
- 2 szklanki ryżu basmati
- sok z połowy cytryny
- pół szklanki świeżo utartego kokosa
- 6-8 ząbków czosnku
- 1 łyżka posiekanego korzenia imbiru
- 2 zielone papryczki chili
- garść natki kolendry
- garść listków mięty
- 1 szklanka mleka kokosowego
- 1 duża cebula
- cynamon kawałek ok. 5 cm
- 2-3 strączki czarnego kardamonu
- 4-5 goździków
- 8-10 ziaren czarnego pieprzu
- 1 gwiazdka anyżu
- 1 łyżeczka kurkumy
- 2 łyżeczki soli
- 3 łyżki oleju
- 1 indyjski liść laurowy
- 1 łyżeczka ziaren kminu rzymskiego
- Krewetki mieszamy z kurkumą, jedną łyżeczką soli i sokiem z cytryny. Pozostawiamy do zamarynowania na pół godziny.
- Ryż basmati płuczemy, następnie moczymy w wodzie również przez około pół godziny, odcedzamy.
- Natkę kolendry, miętę, czosnek, chili, imbir oraz utarty kokos blendujemy z niewielką ilością wody, aby uzyskać średnio gęstą pastę.
- Cebulę drobno siekamy.
- W dużym garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy kmin, cynamon, anyż, pieprz, goździki, kardamon, liść laurowy, smażymy przez chwilę mieszając, aby wydobyć aromat z przypraw.
- Dodajemy posiekaną cebulę i 1 łyżeczkę soli, smażymy aż cebula się zeszkli.
- Dodajemy zblendowaną zieloną pastę, mieszając smażymy przez 1 minutę, następnie wrzucamy zamarynowane krewetki, mieszamy, aby krewetki pokryły się przyprawami.
- Dodajemy ryż, mleko kokosowe, wszystko mieszamy.
- Dolewamy 2 szklanki wody, zwiększamy ogień. Kiedy woda zacznie się gotować, zmniejszamy ogień do minimum, przykrywamy i gotujemy przez 15 minut. Cała woda powinna zostać wchłonięta przez ryż.
Smacznego!
Ciekawostka: Krewetkę jako produkt kulinarny określa się w języku angielskim jako „prawn” albo „shrimp”. Z punktu widzenia biologów „shrimps” i „prawns” różnią się od siebie szczegółami budowy pancerza oraz układu oddechowego, przy czym w obu grupach mogą występować gatunki duże i małe, słodkowodne oraz te żyjące w morzu.
Z punktu widzenia zastosowań kulinarnych różnice te są jednak zupełnie nieistotne. To, jak nazywa się krewetki jako produkt zależy w dużej mierze od geografii. W krajach znajdujących się w przeszłości pod wpływami brytyjskimi używa się częściej nazwy „prawns”, natomiast w USA zdecydowanie najczęściej jada się „shrimps”. Często uważa się również, że „prawns” są to po prostu duże „shrimps”.
Wygląda tak, że na jego widok ślinianki pracują jak oszalałe! 🙂
🙂
Smakuje cudownie 🙂 Wspanialy przepis