Kebaby shami – delikatne kotleciki przyrządzane z mięsa i ciecierzycy channa dal są bardzo popularną przekąską kuchni północnych Indii. Potrawa najprawdopodobniej wywodzi się z tradycji kulinarnej Wielkich Mogołów, według legendy po raz pierwszy została przygotowana przez kucharza jednego z nababów – muzułmańskich książąt władających północnoindyjską krainą Awadh ze stolicą w Lucknow.
Słowo shami w językach hindi i urdu oznacza „wieczór”, być może od tego pochodzi nazwa dania, gdyż kebaby te są chętnie serwowane jako przekąska kolacyjna. Inna teoria nazwę potrawy wiąże z arabskim słowem al-sham oznaczającym świat arabski, co może sugerować jej bliskowschodni rodowód.
Obecnie kebaby shami jedzone są powszechnie w północnych Indiach, Pakistanie i Bangladeszu, a dla ludności muzułmańskiej licznie zamieszkującej te tereny stanowią tradycyjną przekąskę spożywaną podczas ramadanu oraz świąt religijnych.
Do przygotowania potrawy najczęściej używa się jagnięciny lub koźliny, z powodzeniem zastosować można również mięso wołowe.
- 500 gramów mielonej jagnięciny/ wołowiny
- 100 gramów (pół szklanki) ciecierzycy channa dal
- 1 średnia cebula
- 6 ząbków czosnku
- 1 lyżka drobno posiekanego korzenia imbiru
- 2-3 strączki zielonego kardamonu
- opcjonalnie 1-2 czarne kardamony
- kawałek cynamonu o długości około 5 centymetrów
- 2-3 goździki
- 5-6 ziaren czarnego pieprzu
- pół łyżeczki mielonego chili
- pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
- sól do smaku (około 1.5 łyżeczki)
- 2 jajka
- garść posiekanej natki kolendry
- garść posiekanych listków mięty
- 2-3 szklanki wody
- olej lub klarowane masło do smażenia
- Ciecierzycę channa dal płuczemy i zostawiamy na około pół godziny do namoczenia, odcedzamy.
- Cebulę i czosnek drobno siekamy.
- Na odrobinie oleju podsmażamy lekko cebulę (około jednej łyżki drobno posiekanej cebuli zostawiamy na później), dodajemy imbir oraz czosnek, smażymy przez chwilę.
- Dodajemy mięso, ciecierzycę, cynamon, kardamon, goździki oraz pieprz, dolewamy wodę. Wody powinno być tyle, aby zakryła mięso.
- Dusimy na małym ogniu, aż ciecierzyca będzie miękka (około 20 minut), następnie odkrywamy i smażymy do momentu, kiedy cała woda odparuje.
- Kawałki cynamonu i czarny kardamon wyrzucamy.
- Zostawiamy do ostygnięcia, dodajemy sproszkowane przyprawy: chili i kmin rzymski, następnie blendujemy podsmażone mięso z przyprawami na jednolitą masę.
- Solimy, dodajemy jajka, posiekaną kolendrę, miętę i resztę cebuli, wszystko mieszamy.
- Z mięsnej masy formujemy kulki wielkości kurzego jaja, następnie je spłaszczamy.
- Kotleciki smażymy na klarowanym maśle lub oleju po 3-4 minuty z każdej strony.
Tradycyjnie kebaby shami podaje się z miętowym lub kolendrowym chutneyem i krążkami surowej cebuli, skropione sokiem z cytryny.
Smacznego!
Uwaga: Zamiast przypraw: cynamonu, kardamonu, goździków, pieprzu oraz chili możemy wykorzystać sproszkowaną przyprawę Garam Masala w ilości około 1 płaskiej łyżki. Przyprawę dodajemy do podsmażonego mięsa przed zblendowaniem.
Zamiast channa dal możemy użyć zwykłej ciecierzycy: surowej lub z puszki. W przypadku puszkowanej ciecierzycy pomijamy oczywiście gotowanie – dodajemy ją do mięsa przed zblendowaniem.
O matko jak ja bardzo lubię kebaby jednak muszę je ograniczać, ponieważ wiadomo jak się zje ich za dużo to później można przytyć i jest problem. Ten kebab przedstawiony tutaj wygląda bardzo apetycznie i jest to przekąska, która na pewno wyląduje niedługo na moim talerzu. Pozdrawiam wszystkich, którzy uywielbiają coś przegryźć między posiłkami.